Jakiś czas temu wystartowaliśmy z fantastyczną trylogią Planetside. Carl Butler (Jack Reacher w kosmosie 😉 – emerytowany wojskowy i znakomity międzyplanetarny śledczy w świetnej opowieści Michaela Mammaya.
Wydaliśmy dwa pierwsze tomy: 1# „Planeta” i 2# „Przestrzeń” i niestety, choć decyzja była naprawdę trudna, przy trzecim tomie zdecydowaliśmy o wydaniu tylko książki DIGITAL czyli ebook.

Trzeci tom serii PLANETSIDE pt.:”Kolonia” od dziś w księgarniach wyłącznie jako EBOOK.

„Dlaczego?” – zapytacie.

Odpowiedź, jakkolwiek smutna, sprowadza się do opłacalności. Pierwsze dwa tomy sprzedały się w nakładzie, który nie daje żadnej nadziei na sprzedanie pełnego nakładu tomu 3. A drukowanie książki poniżej progu opłacalności, przestaje być jakkolwiek opłacalne.
Oczywiście, mamy świadomość, że są osoby, które kupiły tomy 1 i 2 w wydaniu papierowym i chciałby, jednakowoż, dowiedzieć się jak ta historia się kończy. Ba! Uważamy, że poznanie zakończenia jest Waszym niezbywalnym prawem, gwarantowanym przez wszelkie dostępne konwencje i zdrowy rozsądek. Dlatego tom 3 został przetłumaczony, zredagowany i złożony do formy zgrabnego ebooka.
Wiemy, że to nie to samo. Ale mimo wszystko zdecydowaliśmy się na wydanie zakończenia tej trylogii.

O książce: 

Carl Butler był niegdyś szanowanym, odznaczonym oficerem. Teraz jest zhańbionym odludkiem, pragnącym jedynie przeżyć resztę życia na zadupiu, gdzie nikogo nie obchodzą jego „zbrodnie” i gdzie wszyscy zostawiają go w spokoju. Ale łatwo już było. Zaginęła córka wysoko postawionego dyrektora, a ten uważa, że tylko Butler zdoła ją odnaleźć. Sam Butler nie jest zbyt przekonany, wie jednak, jakie cierpienie wiąże się z utratą córki, więc z wahaniem przyjmuje zlecenie. Wkrótce trafia na wojskowy okręt kierujący się do niedawno utworzonej kolonii, gdzie tuż za kopułami, pod którymi żyją osadnicy, czai się śmiercionośna dżungla.

W towarzystwie Maka, Fanos oraz Fadera, przydzielonego przez władze adiutanta, Butler skacze na główkę w sprawę, która wydaje się prosta. I właśnie wtedy ktoś próbuje wysadzić go w powietrze. Postawiony w obliczu niekompetentnego miejscowego gubernatora, wojskowych o związanych rękach i korporacji dość swobodnie podchodzących do kwestii przepisów pułkownik ląduje w znanym sobie środowisku. Nie może ufać nikomu oprócz siebie, ale właśnie w takich sytuacjach radzi sobie najlepiej. Będzie walczył, żeby rozwikłać zagadkę, ale tym razem naprawdę może nie dożyć momentu jej wyjaśnienia.