Anthony Ryan
Pisał niemalże od zawsze i jak sam mówi, pisanie prac było jedyną rzeczą, w której osiągał dobre wyniki w szkole. Po dwudziestce pomyślał, że mógłby zająć się tym na poważnie i…rozpoczął honorowe kolekcjonowanie kartek z wydawniczymi odmowami.
Zmęczony i rozgoryczony odrzuceniem przez branżę wydawniczą swoją pierwszą powieść Raven’s Shadow wydał w selfpublishingu. I to przyniosło mu upragniony kontrakt wydawniczy. Kolejne książki wydaje we współpracy z wydawnictwem Pinguin.
Po podpisaniu kontraktu porzucił karierę w brytyjskiej służbie cywilnej i zajął się pisaniem na pełen etat. Dzięki temu ma możliwość całkowitego oddania się procesowi tworzenia i zdarza się, że spędza na tym cały dzień nie zauważając zupełnie upływu czasu. W przeciwieństwie do wielu autorów, nie słucha w czasie pisania muzyki. Bo zanurzony w świecie własnej wyobraźni, zwyczajnie jej nie słyszy.
Z uporem tworzy konspekty swoich powieści, które później z wirtuozerią ignoruje, bo do głowy przychodzą mu znacznie lepsze pomysły.
Interesuje się sztuką, historią, nauką oraz uporczywym poszukiwaniem perfekcyjnej pinty piwa.