Mniejsze zło i większe dobro... Dwie najbardziej niebezpiecznie rzeczy na świecie. - Fabryka Słów

Mniejsze zło i większe dobro… Dwie najbardziej niebezpiecznie rzeczy na świecie.

„Cień utraconego świata” to powieść, która porywa nas sobą od pierwszych chwil i nie wypuszcza z objęć aż do ostatniej, 873 strony! Dzieje się tak za sprawą jej efektownej fabuły, nieprzewidywalnego układu scenariusza, barwnej kreacji postaci i miejsca akcji oraz wielkich emocji, jakie się nam udzielają podczas tego czytelniczego spotkania.

NAKANAPIE.PL

 

Nie można odmówić Islingtonowi rozmachu…

GAVRAN.PL

 

Debiutanckie dzieło Islingtona porównywane było przez zagranicznych krytyków do Koła Czasu Roberta Jordana ze względu na zbieżność pewnych wątków, ale powieści bliżej jest do wczesnej twórczości Brandona Sandersona (to komplement). Siłą pierwszych książek autora Archiwum Burzowego Światła były bowiem umiejętnie skonstruowane intrygi i to właśnie również cechuje pełny zwrotów akcji Cień utraconego świata. Co istotne, z założenia Trylogia Licaniusa sprawia wrażenie serii, którą będzie trzeba przeczytać przynajmniej dwukrotnie, aby ją należycie docenić, bowiem już w tomie pierwszym znajdziemy wiele konwersacji nawiązujących do informacji znanych postaciom, ale nie czytelnikowi.

POLTER.PL

 

„Cień utraconego świata” Islingtona mocno namieszał pośród czytelników fantastyki. Dlaczego? Bo to książka prawie idealna!

EWAMROCZKOWSKABOOKS

 

Podróż. Przygoda. Magia. Tajemnica. Dobro. Zło. Walka. Brzmi znajomo? Być może. Bo niby wszystko jest znane, a jednak inne. O rany! I ile tutaj jest akcji! A ile stron wypełnionych intrygami, zdradami i polityką. Już nawet nie wiadomo komu ufać. Kto kłamie? Kto mówi prawdę? I kto jest zły, a kto dobry? Ten rozbudowany świat pochłonął mnie tak mocno, że wcale nie chciałam wracam do rzeczywistości.

KSIAZKA.DO.KAWY

 

 

Mniejsze zło i większe dobro.

Dwie najbardziej niebezpiecznie rzeczy na świecie.

 

Bitwy o Ilin Illan i Tol Shen uświadomiły ludziom, że Bariera nieuchronnie słabnie. Jeśli padnie, nastanie świat „bez” – bez radości, bez życia, bez światła i nadziei a istnienie tych, którzy przetrwają stanie się pasmem nieskończonych cierpień. Przeciwnik wciąż kryje się w Talan Gol i czeka na właściwy moment, by uderzyć z całą mocą. Zamiast działać, Rady Starszych prowadzą wewnętrzne rozgrywki. Davian musi stawić czoła ich krótkowzroczności, co samo w sobie jest już zadaniem trudnym. Jeszcze trudniejsze zadanie czeka Ceadena – musi stawić czoła własnej przeszłości – pełnej krwi, śmierci i kłamstw. Na ołtarzu tej powinności złożył już przyjaciół, teraz przyjdzie mu, być może, złożyć własne szaleństwo. Nie jest to jednak cena, której nie zapłaci w chwili ostatecznej próby.

Gdy powstaną Cienie i przebudzi się Ciemność.

 

James Islington – „Echo przyszłych wypadków” – Trylogia Licaniusa tom 2 OD DZIŚ W KSIĘGARNIACH!

 

Z tej samej kategorii:

  • Premiery

15.11.2024

„Lord Wieży” od dziś w księgarniach!

  • Premiery

25.10.2024

Dziś premiera „Nocy Smoka”

  • Premiery

23.10.2024

DZIŚ PREMIERA „POCZĄTKUJĄCEGO ZŁOCZYŃCY” JOHNA SCALZI’EGO

  • Premiery

18.10.2024

DZIŚ PREMIERA „Pieśni krwi” Anthony’ego Ryana!

  • Premiery

18.10.2024

📖 OD DZISIAJ W KSIĘGARNIACH! 🎉 „Wojna Kości” Andrei Stewart – Finał Trylogii „Tonące Cesarstwo”!

  • Premiery

09.10.2024

Najnowszy debiut w Fabryce Słów – „Żywy beton” JUŻ W KSIĘGARNIACH